Hasło: Tenis. Odpowiedź – Iga Świątek, oczywiście. Od październikowego Finału French Open 2020, gdzie Iga wygrała z Sofią Kenin 6:4, 6:1, w Polsce zapanowała prawdziwa Igomania. Ci, którzy pamiętają małyszomanię z początku lat 2000, wiedzą, że oglądanie zawodów wciąga. W przypadku Adama Małysza trudniej było naśladować mistrza… ale tenis jest bardziej dostępny. Może zatem warto odejść od telewizora i wziąć rakietę w dłoń?
No jasne, że warto! Gra w tenisa wymaga zaangażowania bardzo wielu grup mięśniowych. Podczas standardowego treningu tenisowego przebiegamy ok. 4 km, spalając ok. 600 kcal. Zmieniamy kierunek, przeplatamy ruchy, a do tego ćwiczymy koncentrację i refleks. Nasz organizm nas za to doceni! Gra w tenisa może być sposobem nie tylko na „zrzucenie” zbędnych kilogramów, ale stanowi także doskonały trening kardio. Nic dziwnego, że tenis od lat nie traci na popularności. A jeśli jest popyt, to jest także i podaż. Czy wiesz, że rocznie produkuje się ok. 300 mln piłek tenisowych?
Kolejna zaleta tego sportu: możesz dostosować długość treningu do swojej wydolności (która – uwierz – będzie poprawiać się z tygodnia na tydzień). Nie zaczynaj od razu od wielogodzinnego wysiłku. Ziarnko do ziarnka… jak mawiają. Chociaż… bywają i rekordziści. Najdłuższy mecz w historii tenisa zagrali Nicolas Mahut i John Isner w 2010 roku. Panowie zwarli rakiety na Wimbledonie i grali przez… 11 godzin i 5 minut!
Ale spokojnie, nie musisz być wyczynowcem! Na początek potraktuj sport jak dobrą zabawę. Jeśli grasz w gronie przyjaciół czy rodziny, to już sama przyjemność polega na wspólnym spędzaniu czasu. Sposobów na dobrą zabawę, uśmiech i relaks po pracy nigdy nie za wiele. Dlaczego? Bo śmiech to samo zdrowie.
Dowód? Podczas śmiechu wykorzystujemy od 5 do 53 mięśni twarzy. Naukowcy dowiedli, że jeśli roześmiejesz się 100 razy, to wykonasz ćwiczenie, które można przyporządkować do 10-minutowego treningu na przyrządzie wioślarskim. A zatem – tenis to multifunkcjonalny trening z bonusem w postaci integracji. Odchudzanie, budowanie wydolności, refleks i poprawa nastroju. Czego chcieć więcej? A zatem, rakiety w dłoń!
Czy wiesz, że:
- Rekordzistą Guinessa za najszybszy serwis w tenisie jest Samuel Groth, który w 2012 roku zaserwował 263 km/h!
- Pierwszy klub tenisowy założono w Wielkiej Brytanii w 1872 roku.
- Najstarszy turniej wielkoszlemowy to Wimbledon, który po raz pierwszy odbył się w 1877 roku.
- Podczas jednego turnieju Wimbledon zużywanych jest średnio 54 000 piłek.
- Najstarszy działający kort tenisowy został wybudowany dla Króla Henryka VIII w latach 1526-1529.
- Światowy dzień tenisa przypada w każdy pierwszy poniedziałek marca.
- Najgłośniejszy okrzyk podczas meczu tenisowego wydobyła Maria Sharapova w 2009 na Wimbledonie. Miał on siłę 105 decybeli (młot pneumatyczny i piła łańcuchowa generują po110 decybeli)
- Historycznie kort do tenisa miał formę klepsydry. Kształt prostokątny nadano mu dopiero w 1875 r.
- Najkrótszy mecz odbył się w 1969 roku i trwał zaledwie 20 minut.