Zastanawiasz się, dlaczego czasami Twój poziom motywacji jest wysoki, a czasami spada niemal do zera? Od czego zależą nasze chęci do zrealizowania celu i czy możemy mieć wpływ na naszą motywację? Przeczytaj artykuł i pobierz materiały, w których zapiszesz sposoby na odbudowę swojej motywacji.
Weź udział w darmowym wyzwaniu „Zaprojektuj Formę w 7 krokach” i zachowaj wysoki poziom motywacji na długo!
Jak cel wpływa na motywację?
Jeśli chcesz zachować wysoki poziom w realizowaniu celów (np. treningowych), warto zadać sobie co najmniej dwa pytania.
- Czy rzeczywiście to, co sobie postanawiasz wynika z Twojej wewnętrznej potrzeby zmiany?
- Czy cel, który ustalasz jest naprawdę Twój?
Określenie prawdziwego powodu, dla którego chcesz zrealizować postanowienia, będzie mieć przełożenie na poziom motywacji. Jeżeli cel, jaki zakładasz, wynika z Twojej wewnętrznej potrzeby zmiany i wiesz, że poprzez działania do niego prowadzące realizujesz swoje wartości i to, co jest dla Ciebie ważne, to łatwiej będzie Ci wrócić na tory i poziom motywacji podnieść w trudniejszych momentach. Poczucie sprawczości, zrównoważenia, frajda, zaspokojenie ciekawości, poczucie bycia potrzebnym, pomoc drugiemu człowiekowi, czyli prawdziwe „dlaczego” realizacji celu to właśnie motywacja wewnętrzna.
Z drugiej strony, mamy też motywację zewnętrzną, czego przykładem są, chociażby: sukienka kupiona w mniejszym rozmiarze i wisząca na wieszaku w szafie, nowy strój do biegania, sprzęt treningowy, masaż w ramach troski o siebie czy perspektywa zbliżających się zawodów.
Motywacja zewnętrzna jest niewątpliwie ważna do realizacji celu, ale bez motywacji wewnętrznej trudniej jest ten cel osiągnąć. Jeżeli cel wynika z potrzeby spełniania oczekiwań innych bądź wpasowania się w konkretne ramy (np. wymagania społeczeństwa), to jest większa szansa, że odpuścisz działania, zwłaszcza w sytuacji uszczuplonych zasobów psychoenergetycznych. Zaczniesz szukać wymówek, byleby tylko nie podejmować działania. W związku z tym prokrastynacja, czyli odwlekanie podjęcia działania może wynikać nie tyle z Twojego lenistwa, ile z ustalenia takiego celu, który nie prowadzi do realizacji Twoich wewnętrznych potrzeb. Pamiętaj o tym, ustalając cele!
Jak odbudować motywację?
Ponieważ na motywację wpływ ma wiele czynników, tak na wiele sposobów można podnieść jej poziom. Oto niektóre z nich:
- Zadbaj o regeneracyjny sen.
Brak snu mocno uszczupla zasoby psychoenergetyczne i sprawia, że mamy większą ochotę na pokarmy przetworzone, wysokokaloryczne, a także mniej chętnie idziemy na trening. Wyłącz elektronikę po 21, czyli wtedy, gdy zaczyna wydzielać się melatonina - hormon umożliwiający zasypianie. Ewentualnie możesz skorzystać z filtrów blokujących światło niebieskie, ale docelowo zadbaj o to, by nie przesiadywać wieczorami przed ekranem. Włącz relaksacyjną muzykę, odpręż się, przygotuj się do zakończenia dnia. Dobrym pomysłem będą ćwiczenia oddechowe.
- Przypominaj sobie swoje “dlaczego” i odrzuć schemat “wszystko albo nic”
Za każdym razem, kiedy masz mniejszą ochotę na trening, przypomnij sobie, jak dobrze czujesz się po zakończonych ćwiczeniach. Pomyśl o tym, jakie wewnętrzne potrzeby zostaną zaspokojone po wykonaniu działania.
- Poświęć kilka minut dziennie na frajdę.
Posłuchaj ulubionej muzyki, śpiewaj czy potańcz: dzięki temu poprawi się Twój nastrój, a za nim - motywacja.
- Posłuchaj ulubionej muzyki w drodze na trening i mądrze fantazjuj o celu.
Mimo, że fantazjowanie o celu nie jest dobrym pomysłem i paradoksalnie nie sprzyja jego realizacji, tak ma jedną ważną zaletę: poprawia nastrój. Kiedy doświadczasz spadku motywacji w drodze na trening, włącz pobudzającą Cię muzykę i popłyń myślami tam, gdzie chcesz. Możesz także dokonać wizualizacji samego treningu, czyli wyobrazić sobie jak wykonujesz poszczególne ćwiczenia, na co zwrócić uwagę, a także jak będziesz się czuć po zakończonym treningu.
- Znajdź partnera lub partnerkę do ćwiczeń.
Wzajemny doping motywuje w gorszych chwilach - we dwoje raźniej!
- Odbuduj zasoby psychoenergetyczne.
Respektuj potrzeby organizmu. Nie musisz wyciskać z siebie siódmych potów wtedy, gdy tak naprawdę potrzebujesz odpoczynku. Wówczas zadbaj o odbudowę swoich zasobów przez regeneracyjny sen, gorącą kąpiel czy wizytę w saunie. Podaruj sobie masaż, idź do kina czy wybierz na kawę z kimś, kogo lubisz. Sam widok osoby, którą lubimy, powoduje wyrzut dopaminy, odpowiadającej za motywację do działania!